Asia i Adam Dzieliccy znają się prawie 10 lat, a od ponad 5 są małżeństwem. Rok po ślubie wyruszyli w autostopową podróż, która trwała 1112 dni (!). W tym czasie zwiedzili ponad 30 krajów Azji, Australii oraz Oceanii. O swoich wrażeniach opowiadali na bieżąco m.in. na blogu “Na Nowej Drodze Życia”. Jakie mieli obawy przed wyjazdem z Polski, czego nauczyli się w drodze i co im dały te wojaże? “Dziele” dzielą się doświadczeniami z wyprawy przez świat!
Już za parę dni, za dni parę…
Jakie mieliście obawy przed zostawieniem normalnego życia i wyruszeniem w drogę? Czego się najbardziej baliście?
Tak naprawdę nie mieliśmy obaw. Nasze serca przepełniała niesamowita radość i ekscytacja. Z niecierpliwością odliczaliśmy dni do podróży. Do wyjazdu przygotowywaliśmy się przez ponad rok. Z Polski wyjechaliśmy 1 września 2014 roku. Byliśmy pogodzeni z tym, że przez wiele miesięcy nie zobaczymy naszych bliskich. Największą przeszkodą była właśnie tęsknota, z którą szczególnie Asia zmagała się w pierwszych dniach podróży. Z biegiem czasu smutek odszedł i było już tylko lepiej.
Motto podróży
Jak udawało się Wam przezwyciężać trudności w podróży – co Was najbardziej motywowało?
Dzięki temu, że byliśmy we dwoje, to w ciężkich chwilach mieliśmy wzajemne wsparcie. Gdy w życiu codziennym stawiamy sobie różne cele, to pomimo przeciwności czy niewygody staramy się je realizować. W podróży było podobnie. Jednak naszym największym wsparciem był i jest Pan Bóg, dlatego to przede wszystkim do Niego każdego dnia przychodziliśmy w modlitwie, dziękując za to, co nas dobrego spotykało i prosząc o siłę w trudnych momentach.
Mottem naszej podróży był biblijny werset: “Powierz Panu drogę swoją, zaufaj Mu, a On wszystko dobrze uczyni” (Psalm 37:5) i jego codziennie się trzymaliśmy.
Bo przede wszystkim liczy się…
Czego Was nauczyła ta przygoda? Nie żałujecie, że 3 lata spędziliście w podróży zamiast zajmować się czymś innym?
Podróż pokazała nam, że na całym świecie żyją ludzie o niezwykłych sercach. Nie jest ważny kolor skóry, narodowość, religia, status społeczny, pochodzenie, wykonywany zawód – liczy się tylko serce. Zwróciliśmy również uwagę na to, że jesteśmy zdeterminowani, wytrwali i dobrze radzimy sobie w sytuacjach podbramkowych. Po powrocie do Polski o wiele bardziej doceniamy najprostsze rzeczy i mamy w sobie jeszcze więcej wdzięczności każdego dnia. Jesteśmy wdzięczni Bogu za to niesamowite doświadczenie.
Nasza wyprawa sprawiała też, że mamy apetyt na więcej: pojawiają się nowe marzenia, pomysły i plany. Bez wątpienia wyruszenie w podróż było najlepszą decyzją, jaką mogliśmy podjąć.
Gdzie ich znajdziemy?
Asia i Adam swoją podróż relacjonowali w internecie. Do Polski wrócili we wrześniu 2017 r. i słuch o nich zaginął? Nic z tych rzeczy! Nadal są aktywni w sieci, a oprócz tego niedawno wydali debiutancką książkę „Na Nowej Drodze Życia. 1112 dni w Autostopowej Podróży Przez Świat, cz. 1”, ale to nie wszystko!
Co u nich słychać, jakie mają plany i skąd wzięli pieniądze na tak długą podróż (ja wiem, ale nie powiem :))? To opowiedzą już sami zainteresowani. Gdzie? Na blogu Na Nowej Drodze Życia, kanale na YouTube oraz na profilach w mediach społecznościowych o tej samej nazwie. Zapraszam ❤
https://www.facebook.com/nanowejdrodzezycia/photos/a.247493262105480/723437757844359/?type=3&theater