ślub jak z bajki malzeństwo sesja slubna welon

Ślub jak z bajki, a potem? Niezwykła historia Ady i Michała

Adę i Michała poznałam kilka lat temu. Jak ich zapamiętałam? Jej znakiem rozpoznawczym były gustowne sukienki,  a jego szczery uśmiech. Trzy lata temu wzięli ślub. Jak obchodzą walentynki? Czy mają receptę na udany związek, wychowanie córeczki i… rodzinny biznes? Oczywiście! Niektórzy będą zdziwieni. Jak im się to wszystko udaje?

Lepiej niż w filmie romantycznym

Poznaliście się 7 lat temu  w urokliwej kawiarence pośrodku starówki zabytkowego miasteczka. Brzmi bardzo romantycznie. Zawsze u Was jest tak bajkowo?

Lubimy w taki sposób patrzeć na nasze życie. Rysiek Rydel: „W życiu piękne są tylko chwile” –  to prawda. Nauczyliśmy się pielęgnować te „chwile”, pamiętać o nich, rozmawiać, delektować się, by mieć w trudniejszym czasie do czego wracać, na czym oprzeć dalsze nadzieje.

W styczniu obchodziliście trzecią rocznicę ślubu. Co małżeństwo zmieniło w Waszym życiu?

Staliśmy się „starsi” w dobrym tego słowa znaczeniu. Zaczęliśmy poruszać sprawy, które czasami są trudne, zawikłane. Podczas chodzenia i narzeczeństwa nasyciliśmy się spokojnym romantyzmem, z którego czerpiemy siły, a w małżeństwie uczymy się iść za Chrystusem i budować nasze życie na skale.

slub malzenstwo sesja plener bog budowac na skale

Bez tego ani rusz

Macie inne wykształcenie, Ty jesteś kulturoznawcą i familiologiem, a Michał mikrobiologiem, a co Was łączy?

Połączyła nas wiara. Oboje szukaliśmy współmałżonka, dla którego Bóg jest na pierwszym miejscu. Dzięki temu znaleźliśmy solidny Fundament i na Nim budujemy od samego początku. Odmienne zainteresowania, pasje i zawody urozmaicają nasze życie. W tej inności jesteśmy razem, wspieramy się, staramy się wzajemnie zrozumieć, a przede wszystkim chcemy szukać tego, co nas łączy.

Czy wiara zawsze pomaga w budowaniu relacji małżeńskich?

Bez wiary nie byłoby naszego małżeństwa. Bywają tak trudne sytuacje, w których egoizm nie pozwoliłby znaleźć dobrego rozwiązania. Wtedy miłość, przebaczenie i zrozumienie wynikające właśnie z wiary sprawiają, że osiągamy jedność.

Co jeszcze sprzyja budowaniu więzi? Macie jakieś superporady dla par?

Jesteśmy członkami Domowego Kościoła i chcemy gorąco polecić wspólną małżeńską formację duchową. To bezcenny dar, z którego możemy korzystać. Spotkania z innymi małżeństwami  pokazują nam, że inne pary też mają problemy i słabości. Wiemy, że tylko od Boga, który jest Miłością, codziennie możemy czerpać moc, aby być razem.

malzenstwo ciaza para sesja brzuszkowa milosc rodzice

A na walentynki…

Obchodzicie walentynki? A może macie swój walentynkowy rytuał?

Bardzo lubimy świętego Walentego i od samego początku naszej relacji obchodzimy to święto. W czasach chodzenia i narzeczeństwa były to tradycyjne randki –  kino, filharmonia, teatr, kawiarnia, róże oraz wieczorne spacery przy świetle księżyca. Obecnie zabieramy ze sobą naszą córeczkę i świętujemy ten dzień bardzo podobnie. ❤

Jesteście rodzicami ponadrocznej Irenki. Pojawiły się nowe rodzicielskie wyzwania. Jak znajdujecie dla siebie nawzajem czas?

To szkoła wytrwałości. Codziennie spoglądamy na naszą piramidę wartości, którą odręcznie narysowałam. Wisi ona na naszej komodzie w salonie. Taki schemat podpowiada formacja Domowego Kościoła.

Piramida wartości domowy kosciolDla nas jest ważne nieustanne powracanie do siebie, ciągłe odwoływanie się do sakramentu małżeństwa, wspólna modlitwa i wzajemne wsparcie w przyjmowaniu sakramentów. Dzięki tym darom pracujemy nad naszym małżeństwem, codziennie na nowo, nawracając się i ucząc się miłości.

milosc para malzenstwo trzepak ciaza sesja

Wypoczęta Matka Pracująca – to możliwe?

Istnieje przekonanie, że młode mamy są niewyspane, zmęczone i piją zimną kawę, bo mają za dużo na głowie. U Ciebie też tak jest?

Jestem wypoczętą mamą, pijącą gorącą kawę i mającą swoje hobby – blogowanie i projektowanie ubranek funkcjonalnych dla dzieci. Dlaczego mi się to udaje? Bo mam ofiarnego męża i ekspres do kawy z opcją ciągłego grzania. 😉 W ciągu dnia swój czas poświęcam córeczce, a pasję realizuję, gdy Michał wróci z pracy. Nasze dziecko na razie jest jedyną pociechą, a dodatkowo mąż swój czas po pracy poświęca Irence od godz. 17.30 do 21. W tych godzinach ja pracuję. Później mamy czas dla siebie. Tylko w wyjątkowych sytuacjach odstępuję od tej reguły, by popracować dłużej, ale jest to granica, którą wyznaczyliśmy wspólnie i staramy się jej nie przekraczać. W ciągu dnia, gdy córcia drzemie, mam dodatkowe 1,5-2 godz. na obowiązki związane z pracą. Wszystko jest kwestią odpowiedniego planowania czasu. W wyborach pomaga nam powyższa piramida wartości. Dzięki niej łatwiej jest nie zgubić azymutu na Niebo i siebie nawzajem. 🙂

Zajmujesz się córeczką, ale również wraz z Michałem rozwijasz projekt „Czyste Dziecko”. O co w nim chodzi?

To blog i vlog o tematyce rodzicielstwa oraz marka ubranek funkcjonalnych dla dzieci, które osobiście projektuję. Dzielimy się ciekawostkami, które nas inspirują w wychowaniu: zdrowym odżywianiem oraz podejściem do dziecka jako do „naukowca w kołysce” –  małego odkrywcy i eksperymentatora.

Marka ubranek wynika ze sposobów wychowania i prowadzenia domu, które nam odpowiadają. Karmimy naszą córeczkę metodą BLW (Bobas Lubi Wybór), a także optujemy za tym, aby Irenka mogła jak najwięcej doświadczać sensorycznie świat. Pozwalam się córeczce brudzić do woli, a jednocześnie nie mam na głowie zbyt dużej ilości prania, właśnie dzięki moim ubrankom. Widząc jak duże jest zapotrzebowanie wśród rodziców na taką odzież dziecięcą, stworzyliśmy rodzinną markę, która rośnie w siłę i gości już w domach wielu maluchów.

kobieta pracuje mama praca czyste dziecko

Poznaj ich bliżej

Więcej o Adzie i Michale oraz ich projekcie przeczytacie na stronie czystedziecko.pl oraz na Facebooku iInstagramie.  Ubranka funkcjonalne kupicie za pośrednictwem www.etsy.com.

ubranka dla dzieci funkcjonalne czyste dziecko

 

2 thoughts on “Ślub jak z bajki, a potem? Niezwykła historia Ady i Michała”

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top